Międzywojenne wspomnienia Towarzystwa Śpiewu Lutnia z Biskupic Ołobocznych na 35-lecie istnienia.

790

Obchody 35-cio lecia Stowarzyszenia Lutnia rok 1960.

Dziś spróbujemy Państwa wprowadzić w atmosferę lat między wojennych poprzez wspomnienia członków założycieli z okazji 30-to i 35-cio lecia obchodów powstania Stowarzyszenia Śpiewu Lutnia. Oraz przedstawimy program obchodów jubileuszowych z 1960 roku.

Zachęcamy do lektury naszej historii.

Grzegorz Wojciechowski

Wspomnienie obchodu 35-lecia Stowarzyszenia Śpiewu Lutnia

Działo się to w 1925 roku, gdzie dwaj mężowie kochając pieśń Polską, powracając z pracy obecnie nie żyjących ś.p Stanisław Nowacki i Mikszak Florian myśleli, że nie wszystko to praca i chleb powszedni. Że człowiek po ciężkiej i mozolnej pracy potrzebuje rozrywki, która rozwesela czas we wolnych chwilach, który można spędzić dla celów oświaty, kultury i muzyki polskiej. Wówczas myśleli, a przez myśl przyszli do przekonania, że wówczas w Biskupicach z powodzeniem można założyć Towarzystwo Śpiewu, które we wyżej wymienionym dniu zostało zwołane pierwsze zebranie organizacyjne. Na pierwszy zebraniu zapisało się na członków 63 z pośród, których został wybrany zarząd. Jako pierwszy prezes tej powstałej organizacji został wybrany obecnie nie żyjący ś.p Mocek Wojciech, sekretarz Stodolny Antoni, skarbik Sztukowski Piotr, dyrygentem został wybrany Roman Walenty. Na pierwszym zebraniu plenarnym większość głosów dostało nowo powstałe towarzystwo nazwę Towarzystwo Śpiewu Lutnia i tak zostało zarejestrowane w Okręgu i w Wielkopolskim Związku Śpiewaczym w Poznaniu. Wzorem swej młodość budziło koło duże zainteresowanie w śród młodzieży i starszych i dobrze się rozwijało a majątek Towarzystwa przyrastał to też po roku swej pracy wypracowało sobie Tow. Sztandar, którego poświęcenie odbyło się w czerwcu 1926 roku w kościele parafialnym w Biskupicach Ołob. Akt poświęcenia dokonał patron tego towarzystwa obecnie już nie żyjący ś.p Ksiądz proboszcz Kazimierz Kostrzewski. Z okazji tej uroczystości urządzono wielką akademię w ogrodzie ob. Zębskiej Marii obecnie już nie żyjącej. Zaproszono różne organizacje i bratnie zespoły śpiewacze co po dziś dzień świadczą wbite gwoździe pamiątkowe w drzewca naszego sztandaru. W owym dniu odbyła się generalna próba śpiewacza pod dyrekcją dyrygenta okręgowego. Gdzie miesiąc później braliśmy udział na zjeździe śpiewaczym w Kaliszu otrzymując trzecie miejsce. Towarzystwo nasze przechodziło różne koleje w swym istnieniu zawsze było nam brak dyrygentów to też koło nasze trudną postawę śpiewaczą musiało przechodzić. Nieraz zdawało się, że już zaczęło umierać a jednak przy dobrym zrozumieniu i ofiarnej pracy zarządu i członków, którzy bardzo duży wkład swej troski na niwę śpiewaczej położyli odżyło na nowo. Dyrygentami naszego Towarzystwa byli: -Roman Walenty, Wolniak Leon, Kaczmarek Antoni, Okruciński Adam, Wasielewski Wojciech. Rok 1939 zawisła nad naszą ziemią Polską pożoga wojenna, która rozpętała butny german wyciągając rękę po naszą ziemię Polską smutnie patrzał naród polski na pochmurne dni Hitlerowskiego najeźdźcy, który roztargał naszą Ojczyznę, a działaczy pozamykał w obozach koncentracyjnych, którzy musieli kłaść swoje życie. Zginęli następująco druh Czaja Ignacy i Wasielewski Stanisław. Organizacja nasza była wówczas rozbita a sztandar nasz został wywieziony razem z innymi sztandarami do Lewkowa a stamtąd nie wiadomo dokond.

Rok 1945 przyniósł narodowi polskiemu wolność tą wolność gdzie mógł już każdy Polak czuć się wolnym i śpiewać sobie tą utęsknioną pieśń, która rozbrzmiewała po całej ziemi naszej Ojczystej i dzięki tej pieśni powstały od Bałtyku aż po gór szczyty. Dzisiaj rozbrzmiewają Pieśń Polska jednak przeżyła swoją historie i dziś się cieszy każda istota ludzka swą wolnością narodową z pieśnią wyjeżdża rolnik orać we szare zagany. Z pieśnią idzie robotnik do swej pracy, z pieśnią idzie dzietwa szkolna do codziennych swych zajęć nauki i każdy ptak z radością wita co dzienny poranek swej walności. Rok 1949. pozostali druhowie naszego Towarzystwa nie zasypiali lecz kiełkowali i myśleli o tym postanowieniu, ze trzeba wznowić nasze Towarzystwo i tu należy wspomnieć, że z porozumieniem z nauczycielem Housmanem Mieczysławem i ks. Proboszczem obecnie nie żyjącym Czesławem Choroszkiewiczym i druhem Stodolnym Józefem, Marczakiem Ignacym, Chlebowskim Alfonsem, Adamczakiem Antonim i Dudkowkim Wojciechem. Postanowili zwołać zebranie wznowienia naszego Towarzystwa dnia 13 marca 1949r. gdzie na członków zapisało się 120 z pośród nich wybrano nowy zarząd. Prezesami Towarzystwa byli Mocek Wojciech, Stanisław Nowaki, Stodolny Józef, Okruciński Adam, Zdziebowski Antoni, Dutkowski Wojciech. Sekretarzami byli. Stodolny Antonii, Nowacki Stanisław, Stodolny Stanisław III, Sztukowski Sylwester, Adamczak ….. Wasielewski Szczepan, Adamczak Antonii, Bartoszewska Helena. Skarbniakami byli Sztukowski Piotr, Marczak Ignacy, Mikszak Florian, Olejnik Władysław, Kwiasowski Hipolit. Obecny stan członków 54 w tym 11 członków wpierających zarząd obecny przedstawia się następująco:

Dutkowski Wojciech – prezes

Mikszak Stanisław – wice prezes

Bartoszewska Helena – Sekretarz

Stodolna Helena – Zastępca

Kwiasowski Hipolit – Skarbik

Stodolny Franciszek – Gospodarz

Dobiegając końca sprawozdania z 30 lecia działalności Tow. Śpiewa. Pozdrawiam wszystkie Organizacje Śpiewacze i wszystkich gości śpiewaczem pozdrowieniami Cześć Pieśni

Biskupice dnia 3 VIII 60r.

Wspomnienie obchodu 30-sto lecia Stowarzyszenia Śpiewu Lutnia

Działo się to około roku 1925 gdzie zostało zwołane pierwsze zebranie organizacyjne. Założycielami tego szlachetnego celu byli śp. Stanisław Nowacki i druh Mikszak Florian. Nadając mu nazwę Towarzystwo Śpiewu „Lutnia”. W nowo powstałym zespole śpiewaczym jako pierwszy zarząd wybrano : prezes – Mocek Wojciech, sekretarz – Stodolny Antoni, skarbik – Sztukowski Piotr i jako dyrygent Roman Walenty. Powstałe koło budziło duże zainteresowanie wśród starszych i młodzieży, to też z roku na rok majątek Towarzystwa stale przyrastał. Po dwóch latach owocnej pracy koło to pozwoliło sobie na kupno sztandaru. Z biegiem czasu koło nasze miało coraz większą odpowiedzialność do spełnienia, to też nie brakowało chętnych, którzy piastowali stanowiska prezesów jak: Mocek Wojciech, Nowacki Stanisław, Stodolny Józef, Wasielewski Wojciech, Okrucinski Adam, Zdziebkowski Antoni i obecny druh Dutkowski Wojciech. W ciągu swego istnienia Towarzystwo odczuwało zawsze pewną bolączkę, był to brak dyrygenta i musiano szukać pomocy w Zarządzie Okręgowym i Inspektoracie. Z pomocą tą przyszedł nam niezmordowany śpiewak i zarazem drygent, były kierownik szkoły w Czekanowie śp. Wolnik Leon. W późniejszych latach praca w kole zaczęła upadać i to na skutek częstych zmian zarządu, a szczególnie prezesów (…), jedynie wiceprezes pozostawał bez zmian tj.śp. Stanisław Nowacki (…) Jako dyrygenta z pośród naszych członków wybrano uzdolnionego samouka Wojciecha Wasielewskiego na zastępce zaś wybrano druha Józefa Ratajczaka.Pomimo to Koło nasze zaczęło znowu żywą działalność, rozwijając przez urządzanie przedstawień teatralnych oraz wycieczek itp. Na przeciąg tych lat zwołano 220 zebrań plenarnych, 19 walnych , 80 zebrań zarządu , nadzwyczajnych walnych 3. Majątek Towarzystwa prezentował się następująco : jeden sztandar, jedna szafka do nut, piec mszałow facinskich, w tym: 3 na chór mieszany i dwie na chór męski, 4 msze polskie, oraz szereg pieśni ludowych, 63 książek teatralnych. W 1936 roku w dniu 7 lipca obchodzono 10-cio letni Jubileusz Istnienia Towarzystwa. (…) . W tym że roku straciliśmy naszego drogiego i dzielnego założyciela tragicznie zmarłego dnia 5 grudnia śp. Stanisława Nowackiego. Pamięć nasza nigdy o nim nie zaginie. W roku 1939 w dniu 1 września nad Ojczyzną naszą zawisłą straszna pożoga wojenna, która zniszczyła doszczętnie dobytek Towarzystawa kulturna pieśń Polska oraz sztandar – symbol naszej organizacji, który zawsze przypominał nam chlubne zadanie naszego śpiewactwa. (…) Biskupice Ołoboczne 14 sierpnia 1955r.”

Wspomnienia obchodu 25-cio lecia Towarzystwa Śpiewu Lutnia

„To też kiedy w roku 1951 obchodziliśmy 25-lecie istnienia Towarzystwa, to nasz chór na tle innych chórów wiejskich wypadał bardzo dobrze. W roku 1952 otrzymaliśmy nowego dyrygenta miejscowego organistę obywatela Franciszka Krupę, który na przestrzeni kilku lat mógł się poszczycić z chórem naszym kilkoma sukcesami, kiedy to w 1953 na Festiwalu Śpiewaczym w Ostrowie zajęliśmy drugie miejsce,albo w rok później w1954 roku, gdzie to w Odolanowie zdołaliśmy wykonać już pierwsze miejsce. Dużo pracy dla naszego koła wkłada druh prezes Dutkowski Wojciech i druh wice prezes. Obecny zarząd w Towarzystwie przedstawia się następująco jako prezes Dutkowski Wojciech, jako sekretarz Adamczak Antoni, jako skarbnik Kwiasowski Hipolit i jako dyrygent Krupa Franciszek(…). Biskupice 13 VII 1959r.”

źródło : Oryginalne protokolarze Stowarzyszenia Śpiewu Lutnia.

Redaktor:

Monika Kaczmarek – Redaktor portalu BiskupiceOloboczne.pl oraz max-dywanik.pl